![]() |
Tolerancja i jej granice - Wersja do druku +- Forum Kraków (http://www.forumkrakow.com.pl) +-- Dział: Pozostałe (/forum-10.html) +--- Dział: Hyde Park (/forum-13.html) +--- Wątek: Tolerancja i jej granice (/thread-75.html) |
Tolerancja i jej granice - Cija - 01-12-2013 08:21 PM Gdzie one są dla was? Sąsiad gej? Murzyn nauczycielem syna? Przyjaciółka która marzy o dziecku i chce zabiegu In Vitro? RE: Tolerancja i jej granice - majsterklepka - 01-12-2013 09:25 PM Dopóki człowiek nie wyrządza krzywdy innym swoimi działaniami, to niech żyje jak chce, to dla mnie swoista granica. Murzyni też muszą pracowac a geje gdzieś mieszkac, chyba rozumiem też chęc bycia matką za wszelką cenę, co nie znaczy, ze sama bym to zrobiła. RE: Tolerancja i jej granice - BilboBagosz - 01-12-2013 09:46 PM Jestem człekiem raczej tolerancyjnym, ale mam też swoje granice. Bo jak wiadomo nadmierna tolerancja to pochwała anarchii, a za anarchią nie przepadam. RE: Tolerancja i jej granice - GumaBalonowa - 01-13-2013 12:26 PM Też pozostawiam ludziom wolny wybór i nie wcinam się w ich prywatne sprawy,ale do czasu póki mnie to osobiście nie dotyczy i nie działa na moją niekorzyść. |